Wiele lat temu podpisanie kontraktu z dużą wytwórnią płytową było świętym Graalem poszukiwanym przez każdego artystę i zespół tworzący muzykę. Możliwość wypowiedzenia słów " właśnie podpisałem kontrakt " oznaczała, że twoja kariera muzyczna miała zrobić ogromny krok naprzód.
Jednak wraz z nadejściem ery cyfrowej i mnogością opcji wyboru drogi DIY do kariery muzycznej, mniej osób pyta " jak podpisać kontrakt z wytwórnią płyt ową", a zamiast tego pyta " czy potrzebujesz wytwórni płytowej "?
W eMastered kochamy naszych zaciekle niezależnych artystów, więc pomyśleliśmy, że najwyższy czas, abyśmy dokładnie przeanalizowali to pytanie. Gotowi? Zanurzmy się.
Wtedy i teraz
W erze przedinternetowej wytwórnie płytowe były praktycznie wszystkim i wszystkim w branży muzycznej. Były one strażnikami, którzy decydowali o tym, czy świat usłyszy twoją muzykę, czy też jedyną publicznością będzie twoja mama i twoi koledzy (jeśli miałeś szczęście).
Jednak w dobie Internetu dzisiejszy przemysł muzyczny ma znacznie bardziej wyrównane szanse. Technologia potrzebna do nagrywania muzyki jest niedroga i łatwo dostępna, a usługi streamingowe zmieniły sposób dystrybucji i konsumpcji muzyki.
Jeśli to takie proste, to co właściwie robią wytwórnie płytowe? Dobre pytanie...
Czym zajmują się wytwórnie płytowe?
Wytwórnie płytowe wciąż odgrywają znaczącą rolę we współczesnym przemyśle muzycznym. Podpisanie kontraktu płytowego może skutkować tym, że ktoś inny zajmie się takimi rzeczami jak:
- Rozwój artystyczny
- Wsparcie finansowe dla studia, produkcji i innych kosztów
- Kontakt z profesjonalistami z branży muzycznej (producentami, muzykami, reżyserami teledysków itp.)
- Wydawanie muzyki i dystrybucja
- Badania rynku i działania promocyjne
- Towary
- Wycieczka
- Synchronizacja miejsc docelowych
Nie ma jednej uniwersalnej umowy, więc to, co jest na stole, będzie się różnić w zależności od wytwórni płytowej.
Duże wytwórnie i mniejsze wytwórnie o ugruntowanej pozycji będą chciały kontrolować więcej obszarów kariery artysty. Mniejsze wytwórnie mogą oferować bardziej ograniczone umowy pod względem tego, co oferują i czego oczekują w zamian.
Ale ważne jest, aby pamiętać, o co chodzi wszystkim wytwórniom płytowym - o biznes muzyczny.
Niezależnie od tego, jak przyjazne dla artystów mogą się wydawać, wytwórnia płytowa ma na celu zarabianie pieniędzy. Aby zdobyć te pieniądze, będą chcieli czegoś w zamian za swoje wsparcie, tj. kawałka twojego talentu i pieniędzy, które generuje.
Mając to na uwadze, przyjrzyjmy się bliżej każdemu z powyższych obszarów i porównajmy, jak wyglądałoby życie niezależnego artysty DIY w porównaniu z artystą wspieranym przez wytwórnię.
Wytwórnie płytowe a podejście "zrób to sam": Analiza krok po kroku
Odkrycie i rozwój
Poszukiwanie nowych i ekscytujących wykonawców było kiedyś zadaniem zespołu A&R (artystów i repertuaru) w wytwórniach płytowych.
Nieznani artyści mogli zostać podpisani z wytwórnią płytową i być pielęgnowani przez zespół A&R w miarę upływu czasu. Dzięki temu artysta mógł rozwijać swoją karierę przez długi czas, będąc jednocześnie wspieranym przez wytwórnię.
W dzisiejszych czasach ten rodzaj rozwoju artystów praktycznie zanikł. Można znaleźć kilka niezależnych wytwórni aktywnie poszukujących stosunkowo nowych artystów do rozwoju od podstaw, ale większość wytwórni zazwyczaj oczekuje, że artyści mają już sporą rzeszę fanów i udokumentowane doświadczenie w tworzeniu muzyki, którą fani będą kupować (lub streamować).
Tak więc w tej dziedzinie nie ma konkurencji; dzisiejszy przemysł muzyczny wymaga, aby artysta wykonał ciężką pracę polegającą na samodzielnej promocji, budowaniu fanów i uczynieniu siebie opłacalnym towarem, zanim wytwórnia rozważy podpisanie z nim kontraktu.
Ding, następny.
Łączenie się ze współpracownikami
Duże wytwórnie płytowe mają rozległą sieć osób z branży muzycznej, z którymi regularnie współpracują. Podpisani artyści mogą korzystać z tej sieci, dając im dostęp do współpracowników, z którymi inaczej nigdy nie byliby w stanie się skontaktować.
Sieć ta składa się nie tylko z muzyków i producentów (choć pozyskanie znanego producenta do swojego albumu byłoby słodkie). Prawnicy z branży rozrywkowej, zespoły marketingowe, agenci rezerwacyjni, eksperci PR i nie tylko są w pewnym sensie współpracownikami i mogą pomóc w przeniesieniu kariery na wyższy poziom.
Jako niezależny artysta będziesz musiał zbudować własny zespół kontaktów branżowych, z którymi będziesz współpracować.
Nie jest to wcale trudne. W rzeczywistości z pomocą Google i ogólnie Internetu jest to całkiem łatwe.
Ale, podobnie jak wiele pozycji na tej liście, jest to czasochłonne. Większość artystów chce skupić się na pisaniu muzyki, a nie na ocieraniu się o Melissę z PR (cześć Melissa!).
Budowanie własnej sieci kontaktów zamiast surfowania po czyjejś liście kontaktów ma swoje zalety. Możesz wybrać własne plemię i pracować z ludźmi, którzy rezonują z twoją wizją, a nie z kumplami przytulającymi się do dużej wytwórni.
Decyzja o wykonaniu tak niewdzięcznego zadania będzie się różnić w zależności od artysty. To, czy jesteś w tym dobry, zależy od twojego temperamentu i umiejętności społecznych.
Wsparcie finansowe
Ach tak. Pieniądze.
Przed pojawieniem się technologii nagrywania komputerowego, tworzenie albumów było czymś, co można było zrobić tylko w prawdziwym studiu nagraniowym, wraz z wysoką ceną. To praktycznie uniemożliwiało niezależnym artystom samodzielną działalność.
Wytwórnie płytowe pomagały artystom, pokrywając koszty, podczas gdy muzycy skupiali się na tworzeniu muzyki. Niestety, wielu artystów nie przeczytało drobnego druku w kontraktach płytowych, a później byli zaskoczeni, że pomimo tego, że album wygenerował mnóstwo pieniędzy, nie zarobili jeszcze nic.
Dzieje się tak dlatego, że zaliczka wypłacona artyście muzycznemu przez wytwórnię płytową jest zasadniczo pożyczką o niewielkiej przejrzystości. Wszystko, czym można obciążyć artystę, może i zostanie obciążone, w tym pobieżne wydatki. A dopóki wszystkie te wydatki i sama początkowa zaliczka nie zostaną spłacone, artysta nie zobaczy ani grosza ze swoich wysiłków.
Był to większy problem w muzyce pop, gdzie często artysta nie pisał własnej muzyki, więc nie mógł nawet polegać na części tantiem autorskich, aby związać koniec z końcem.
Wsparcie finansowe zapewniane przez wytwórnie płytowe obejmuje nie tylko koszty nagrywania. Nakręcenie teledysku kosztuje sporo grosza, a umowy płytowe mogą pokrywać również te wydatki. Nie ma końca wydatkom związanym z dystrybucją i promocją, które również mogą zostać pokryte przez wytwórnię płytową.
Wysokość zaliczki zależy od wielu czynników. Duże wytwórnie płytowe mogą zaoferować znanemu artyście 6- lub 7-cyfrową kwotę, a nawet więcej. Mniejsze niezależne wytwórnie mogą być bardziej konserwatywne, ale nadal pokrywają wszystkie główne koszty.
Ale jak już wspomniałem, im więcej wytwórnia wyda na artystę, tym więcej czasu zajmie mu uzyskanie dochodu ze swojej muzyki.
Zrobienie tego samemu to zupełnie inna historia.
Jeśli mądrze zarządzasz budżetem i możesz skorzystać z przysług utalentowanych przyjaciół, możesz zmniejszyć ogólny budżet studia i znacznie szybciej zacząć dostrzegać zwrot z inwestycji.
Będziesz dokładnie wiedzieć, na co wydawane są pieniądze i będziesz mieć możliwość ograniczenia niepotrzebnych wydatków.
Jeśli zbudujesz studio, by wynajmować je innym artystom, będziesz mógł tworzyć muzykę także za czyjeś pieniądze.
Jeśli masz talent (i cierpliwość) do stron crowdfundingowych, Kickstarter, IndieGoGo i Patreon to solidne opcje zbierania funduszy na stworzenie albumu. Niepisanym kosztem każdej z tych opcji jest czasochłonność.
Inną opcją jest praca w pełnym wymiarze godzin, aby pomóc sfinansować płytę (i koszty utrzymania podczas jej tworzenia). Nie jest to zbyt efektowne, ale pozwala uniknąć zadłużenia - w banku lub wytwórni płytowej.
Głównym wnioskiem z działu pieniędzy jest to, że chociaż wytwórnie płytowe mogą być bardzo pomocne w zapewnieniu wsparcia finansowego, aby przenieść cię na wyższy poziom kariery, nie ma gwarancji, że pieniądze zostaną dobrze wydane lub że zapewnią ci wystarczającą ilość środków na życie, podczas gdy świat powoli otwiera portfel na twoją muzykę.
Wydania i dystrybucja
W czasach, gdy Led Zeppelin byli u szczytu popularności, a winyle rządziły światem, wytwórnie płytowe polegały na firmach dystrybucyjnych, które dostarczały albumy z magazynu do sklepów płytowych. Oprócz tego, że był to logistyczny koszmar, był on również pełen nepotyzmu.
Duże wytwórnie były szczególnie sprytne w kultywowaniu relacji z dystrybutorami, aby ich najnowsze wydawnictwo znalazło się w czołówce sklepów płytowych. I choć jest to nielegalne, istnieją historie o dystrybutorach, którzy zostali opłaceni, aby wypchnąć jeden album ponad inny. Rzekomo...
Wiele się jednak zmieniło. W erze muzyki strumieniowej wydawanie muzyki w cyfrowych sklepach muzycznych, takich jak Apple Music i Spotify, jest dość prostym zadaniem. W rzeczywistości jest to tak łatwe, że Music Business Worldwide twierdzi, że każdego dnia na platformy streamingowe trafia 120 000 nowych wydawnictw. Kurczę.
Niezależni muzycy, którzy chcą wydawać swoją muzykę online, nadal potrzebują dystrybutora. Istnieje wiele opcji, a firmy takie jak CD Baby, Distrokid i Tidal chętnie umieszczają muzykę w cyfrowych sklepach muzycznych i na platformach streamingowych za niewielką opłatą.
Samo publikowanie muzyki nie doprowadzi jednak do wielkiego sukcesu. Co prowadzi nas do kolejnego tematu...
Promocja i branding
Duża wytwórnia będzie dysponować ogromnymi zasobami, jeśli chodzi o działania promocyjne związane z nowym wydawnictwem, a także głębokimi kieszeniami, jeśli chodzi o branding i rozwój artystów (choć patrz sekcja dotycząca pieniędzy powyżej).
Pieniądze, które duże wytwórnie płytowe są w stanie przeznaczyć na promocję nowych utworów, mogą sprawić, że artyści muzyczni dotrą do większej liczby odbiorców poprzez agresywne kampanie marketingowe, przemyślany branding i (w mniejszym stopniu) współpracę ze stacjami radiowymi.
Duże wytwórnie mają również lepsze kontakty w świecie PR, a jeśli solidnie wspierają artystę, może to naprawdę wpłynąć na jego karierę muzyczną.
To dużo pracy dla jednej osoby (lub zespołu), a wielu muzyków unika wszystkiego, co wiąże się z krzyczeniem o tym, jak genialni są.
Nie jest to jednak niemożliwe, a coraz więcej niezależnych artystów decyduje się na samodzielną promocję. I nawet jeśli ostatecznie chcesz zdobyć kontrakt płytowy, aby dotrzeć do większej liczby odbiorców, będziesz musiał włożyć wiele pracy, aby w ogóle zostać zauważonym przez wytwórnię.
Touring & Merchandise
Niektóre wytwórnie, zwłaszcza duże, oferują wsparcie logistyczne i finansowe dla występów na żywo. Jest to obecnie bardziej powszechne w przypadku dużych artystów, którym można zaoferować umowę "all-in", w której wytwórnia macza palce we wszystkich potencjalnych pieniądzach, jakie artysta może zarobić - występy na żywo, merch, sponsoring, publikacje itp. - a także tradycyjnej sprzedaży albumów.
Trzeba jednak wiele, by wytwórnia zechciała wyłożyć pieniądze na twoje występy na żywo. Musisz udowodnić, że jesteś w stanie wytrzymać trudy trasy i że publiczność naprawdę lubi cię na scenie.
Przede wszystkim robiąc to samemu.
A jeśli możesz wykazać przyzwoity dochód ze sprzedaży towarów, będą bardziej skłonni pomóc w zorganizowaniu większej trasy koncertowej, w zamian za część torby z pamiątkami.
Jednak niektórzy artyści decydują się w ogóle nie koncertować i możliwe jest zbudowanie udanej kariery muzycznej bez wyruszania w trasę. Trzeba tylko bardziej skupić się na....
Synchronizacja miejsc docelowych
Jeśli piszesz własną muzykę i nie wiesz, czym są synchronizacje, czas odrobić pracę domową.
W skrócie, sync placement polega na umieszczeniu (lub "zsynchronizowaniu") piosenki lub utworu muzycznego z materiałem wizualnym, takim jak program telewizyjny, film lub gra. Otrzymujesz wynagrodzenie. Otrzymujesz więcej pieniędzy, gdy materiał jest emitowany. Otrzymujesz pieniądze za każdym razem, gdy materiał jest powtarzany. To piękna rzecz.
Wytwórnie płytowe są zazwyczaj właścicielami praw autorskich do nagrania utworu, a zatem otrzymują swoją część za wszelkie synchronizacje. W przypadku dużych artystów te opłaty za synchronizację mogą być piekielnie wysokie, więc wytwórnie wykorzystują muzykę do synchronizacji.
Ponownie, tutaj przydaje się rozbudowana sieć, z której korzystają wytwórnie. Mogą oni nawiązać kontakt z kierownikami muzycznymi i telewizyjnymi, aby pomóc w zapewnieniu większej liczby miejsc dla swoich artystów.
Jest to ten sam rodzaj procesu dla artystów niezależnych, ale bez wytwórni muszą budować własną sieć kontaktów.
Ponownie, nie jest to szczególnie trudne, a jeśli masz niezbędne umiejętności, może to przekształcić się w całkiem lukratywny strumień dochodów dla twojej muzyki. A co najlepsze? Jako właściciel praw autorskich zarówno do nagrania dźwiękowego, jak i kompozycji, będziesz mógł cieszyć się obydwoma kawałkami zsynchronizowanego tortu. Mniam!
Czy warto założyć własną wytwórnię płytową?
W tym momencie możesz myśleć, że faktycznie potrzebujesz wytwórni płytowej, ale nie lubisz wad bycia podpisanym i tłumienia kreatywności przez "człowieka".
Pojawia się zatem pytanie " czy powinieneś założyć własną wytwórnię "?
Założenie własnej wytwórni płytowej może być satysfakcjonujące; możesz promować nowych artystów i udostępniać muzykę, która Cię ekscytuje, szerszej publiczności. Z drugiej strony jest to mnóstwo (niemuzycznej) pracy.
A jeśli stronisz od wykonywania wszystkich zadań, które normalnie wykonuje dla ciebie wytwórnia płytowa, założenie własnej wytwórni tylko zwiększy ilość pracy, którą musisz wykonać w tych obszarach i nie tylko.
Jeśli nie jesteś zainteresowany podpisaniem kontraktu z wytwórnią płytową, ale masz ochotę założyć własną, o wiele bardziej sensowne jest nauczenie się podstaw tej stale ewoluującej branży z własną muzyką, zanim zrobisz to samo dla innych artystów.
Wnioski
To, czy potrzebujesz wytwórni płytowej, czy nie, zależy od tego, na jakim etapie kariery muzycznej się znajdujesz.
Jeśli dopiero zaczynasz, to zdecydowanie za wcześnie. Jeśli masz sporą rzeszę fanów i regularny harmonogram tras koncertowych, mała wytwórnia niezależna może być dobrym wyborem.
A jeśli zdecydujesz, że potrzebujesz wytwórni płytowej, to czy podpiszesz z nią kontrakt, czy nie, nie zależy od ciebie; jest to w rękach wytwórni płytowych, do których się zwracasz.
Biznes muzyczny jest trudny w nawigacji, ale istnieje wiele możliwości wsparcia dla artystów, którzy decydują się wziąć karierę w swoje ręce.
Niezależnie od tego, co zdecydujesz się zrobić, mam nadzieję, że ten artykuł pomógł zdemistyfikować świat wytwórni płytowych i ich działalność. A teraz idź i wydawaj muzykę!