Jest coś magicznego w uzyskaniu idealnego brzmienia werbla podczas procesu nagrywania. Jednak w większości przypadków, zwłaszcza jeśli nagrywasz w domowym studiu lub otrzymujesz ścieżki perkusji od innych artystów, magia nie przychodzi tak łatwo. W rzeczywistości, być może otrzymałeś ścieżkę werbla, która brzmi jakby ktoś uderzył w wilgotny karton.
Innym razem możesz faktycznie uzyskać idealne brzmienie werbla, ale gdy skończysz nakładać ściany gitar lub chór harmonii, nagle werbel zaczyna sprawiać wrażenie, jakby nie pasował do całości.
Właśnie dlatego wiedza o tym, jak korzystać z korektora graficznego werbla jest tak ważna i dlatego chciałem stworzyć odpowiedni przewodnik, który pomoże ci uzyskać werbel, który pasuje jak ulał, bez względu na to, gdzie się zaczął.
Zanim jednak przejdziemy do konkretów, pozwólcie, że podzielę się czymś, czego nauczyłem się przez lata: wszystkie te "ostateczne przewodniki EQ", które widzisz dla konkretnych instrumentów, nie są prawdą ewangeliczną. Trzeba je traktować z przymrużeniem oka, ponieważ każdy utwór, każdy miks i każdy werbel jest inny.
To, co sprawdza się w jednej sesji, może całkowicie zawieść w innej. Pomyśl o wskazówkach EQ jak o narzędziach w skrzynce narzędziowej, a nie instrukcjach krok po kroku.
W tym przewodniku będę używał FabFilter Pro-Q3, ponieważ jest to mój ulubiony korektor w pudełku. To powiedziawszy, nie potrzebujesz tego korektora, aby uzyskać świetne wyniki. Każdy przyzwoity korektor może wykonać to zadanie. Liczby i sposób ich użycia mają znaczenie.
Pod koniec tego poradnika powinieneś mieć solidne zrozumienie, jak używać korektora graficznego, aby werbel uderzał, trzaskał i był dobrze osadzony w miksie.
EQ werbla od góry do dołu
High-Pass do usuwania niepożądanych częstotliwości

Filtr górnoprzepustowy jest najbardziej podstawowym elementem każdego korektora, choć jest również jednym z najważniejszych.
Zgodnie z ogólną zasadą, jeśli werbel nie jest elementem niskotonowym w miksie (a nie jest - chyba że robisz coś super eksperymentalnego), powinieneś go przepuszczać. Dotyczy to większości nie-basowych elementów sesji, w tym wokali, gitar, syntezatorów itp. W ten sposób pozbywasz się niepotrzebnych śmieci, dzięki czemu ważne elementy, takie jak bęben basowy, mają czym oddychać.
Jest to szczególnie ważne, gdy pracujesz z werblem na żywo, ponieważ werbel na żywo nie żyje w izolacji. W tym samym mikrofonie, który wychwycił twój werbel, usłyszysz kick bleed, dudnienie tomów i cokolwiek innego, co zdołało wkraść się do mikrofonu.
Przechodząc wysoko, pozbywasz się wszystkich niepożądanych zanieczyszczeń z niskich częstotliwości.
Zazwyczaj zaczynam od nałożenia filtra górnoprzepustowego o nachyleniu około 12-24 dB/oktawę. Wybór nachylenia zależy od tego, jak "naturalnie" ma brzmieć dźwięk. Łagodniejsze nachylenie zapewnia bardziej organiczne brzmienie, podczas gdy bardziej strome nachylenie będzie brzmiało nieco bardziej agresywnie, idealne, jeśli naprawdę potrzebujesz oczyścić dom.
Następnie zaczynam przesuwać częstotliwość odcięcia w górę, zwykle lądując gdzieś między 60 a 80 Hz. Sztuczka polega na tym, aby przejść do momentu, gdy zaczniesz tracić korpus werbla, a następnie nieco go cofnąć.
Kiedy uda nam się to zrobić dobrze, skorzystamy z dwóch dużych korzyści: wyrzeźbienia przestrzeni dla naszego bębna basowego, aby mógł oddychać i uzyskania większej przestrzeni w miksie. Mniej niepotrzebnego bałaganu na niskich tonach oznacza ogólnie bardziej zwarty, mocniejszy dźwięk.
Wzmocnienie lub przycięcie dla ciała lub klarowności

Następny jest "korpus" werbla. To satysfakcjonujące "uderzenie", które czujesz, gdy perkusista uderza w werbel.
Ta część werbla zwykle znajduje się w okolicach 150-200 Hz.
Znajomość tego punktu daje dużą moc. Jeśli twój werbel brzmi cienko, możesz podbić ten obszar szerokim Q, aby nadać mu trochę mocy. Delikatne, szerokie podbicie zazwyczaj załatwia sprawę.
Z drugiej strony, jeśli miks jest mulisty, ten sam obszar może być winowajcą. Dźwięk werbla, który jest zbyt ciężki w niskich średnich tonach, może zmętnić cały utwór i sprawić, że wszystko zabrzmi mętnie. W takim przypadku lekkie przycięcie tego zakresu częstotliwości może pomóc w oczyszczeniu dźwięku. Tylko nie przesadzaj!
Pozbądź się pudełkowatości

Pudłowatość jest zaprzysięgłym wrogiem dobrego brzmienia werbla. Najlepszym sposobem na opisanie tego jest nudny, pusty, "pukający w kawałek taniego drewna" klimat.
Dźwięk ten zazwyczaj oscyluje wokół 400 Hz. Nie zawsze jest to bardzo oczywiste, gdy słuchasz werbla w izolacji, ale w kontekście miksu może sprawić, że werbel będzie wydawał się... cóż, trochę tani. A tego nikt nie chce.
Rozwiązanie jest dość proste: chwyć korektor, wyzeruj w obszarze 400 Hz lub w jego pobliżu i przytnij go. Niewielkie obniżenie zazwyczaj załatwia sprawę. Zacznij od wąskiego Q, przeciągnij dookoła, aby znaleźć dokładne miejsce, w którym mieszka pudełkowatość, a następnie wyrzeźb ją.
Wzmocnienie lub przycięcie dla pełni lub pierścienia

W strefie 800 Hz często słyszę irytujące dzwonienie lub pustą przestrzeń. Ten zakres był moim najlepszym przyjacielem i najgorszym wrogiem podczas wielu miksów.
Jeśli werbel ma irytujące "ping" lub "ring" (coś w rodzaju rezonansu bębna stalowego), zwykle można go tutaj wyciąć. Użyj wąskiego Q, aby dostroić się do tej obraźliwej częstotliwości i ją wyeliminować.
Z drugiej strony, jeśli twój werbel jest pusty i brakuje mu "oomph" w średnim zakresie, możesz podbić ten sam obszar. W tym przypadku wybiorę mniejsze, delikatniejsze podbicie.
Wszystko zależy tutaj od materiału źródłowego, więc zaufaj swoim uszom i dostosuj się odpowiednio.
Eliminacja szumu

Brzęczenie to nie jest tym dobrym rodzajem, które można uzyskać ze świetnego miksu lub filiżanki mocnej kawy, ale tym irytującym, ostrym brzęczeniem, które zwykle uzyskuje się z samych werbli. Zwykle można go znaleźć w okolicach 3-5 kHz, a jeśli pozostanie niekontrolowany, może sprawić, że werbel będzie bardziej irytujący niż uderzający.
Niewielkie cięcie w tym obszarze może zazwyczaj wygładzić sytuację. Jeśli jednak brzęczenie nie jest stałe (może pojawia się tylko przy niektórych uderzeniach), lepszym wyborem może być dynamiczny korektor. Sprawi to, że korektor włączy się tylko wtedy, gdy pojawią się te ostre częstotliwości, pozostawiając resztę werbla nietkniętą.
Ponadto, generalnie dobrym pomysłem jest, aby nie przesadzić. W tej strefie werbel ma wiele do zaoferowania, a zbyt duże cięcie może sprawić, że będzie brzmiał nudno lub bez życia.
Dodaj chrupkości i pęknięć

Chrupkość i trzask to dwa słowa, których często używam, aby najlepiej opisać "wyróżniający się" dźwięk werbla. Dźwięk ten zazwyczaj występuje w okolicach 5 kHz. Jest to dźwięk pałki uderzającej w skórę.
Gdy podbijesz ten zakres, uzyskasz znacznie więcej transjentów, co sprawi, że werbel będzie bardziej widoczny w miksie i nada mu dodatkową przewagę. Jeśli w miksie znajdują się ściany gitar lub innych instrumentów średniego zakresu konkurujących o przestrzeń, niewielkie podbicie w tym miejscu sprawi, że werbel nie będzie wydawał się zagrzebany.
Low-Pass dla Headroom

Na koniec zaatakujemy górny koniec werbla, aby utrzymać go pod kontrolą bez utraty blasku high-endu. Lubię używać filtra dolnoprzepustowego w okolicach 15 kHz, aby skupić się na werblu i zwolnić trochę miejsca na inne elementy wysokiej klasy w miksie, takie jak talerze, shakery i zwiewne wokale.
Piękno pracy tak wysoko w zakresie częstotliwości polega na tym, że nie dotykasz ważnej ostrości i trzasku, o którym mówiliśmy przed chwilą w okolicach 5 kHz. Zamiast tego, po prostu przycinasz ultra-wysokie rzeczy, które tak naprawdę nie dodają wiele do werbla, ale mogą się kumulować i zjadać klarowność miksu.
Wskazówki dotyczące werbla EQ Pro
Właściwy dźwięk werbla na początek
Zanim nawet pomyślisz o sięgnięciu po EQ, zróbmy krok wstecz i porozmawiajmy o szerszej perspektywie.
Kontekst utworu i rola, jaką ma odgrywać werbel, mają o wiele większe znaczenie niż krzywe we wtyczce EQ.
Czy twój werbel jest odważnym, wypełniającym arenę centralnym elementem twojego utworu, czy jest po prostu delikatny i subtelny w tle? Wiedza na ten temat pozwoli zaoszczędzić mnóstwo czasu i frustracji.
Zawsze zalecam posiadanie odniesienia do tego, jak ma brzmieć twój werbel. Czy chcesz uzyskać masywny, bramkowany werbel Phila Collinsa? A może coś bardziej zwartego i stonowanego, jak coś, co można usłyszeć na płycie Erykah Badu? Są to zupełnie różne werble, a podejście, które przyjmujesz, powinno pasować do brzmienia, którego szukasz.
Najlepszą rzeczą, jaką możesz zrobić, jest słuchanie mnóstwa muzyki. Zbuduj mentalną bibliotekę dźwięków werbla, abyś mógł natychmiast przywołać odpowiedni klimat w swojej głowie. Im bardziej zinternalizujesz swoje referencje, tym łatwiej będzie usłyszeć werbel i wiedzieć: "Tak, ten jest idealny" lub "Wiem dokładnie, jakie ruchy należy wykonać, aby ten werbel znalazł się tam, gdzie powinien".
Wzmocnienia są łatwiejsze do usłyszenia
Podbicia są znacznie łatwiejsze do usłyszenia niż cięcia. Dzięki temu o wiele łatwiej jest wskazać problematyczne obszary lub dowiedzieć się, co dokładnie działa (lub nie działa) w werblu.
Zwykle zaczynam od korektora parametrycznego i wybieram zakres częstotliwości, który podejrzewam, że może powodować problemy (lub który chcę podkreślić). Ustawiam Q na wąskie podbicie, zwiększam wzmocnienie i przeczesuję całe spektrum. Kiedy trafię na obszar, który sprawia, że się wzdrygam, bingo. Znalazłem obraźliwą częstotliwość.
Gdy już znajdę problematyczny punkt, zmniejszam podbicie i decyduję, ile muszę zmniejszyć (lub czy w ogóle muszę zmniejszać). Ta sama metoda działa w odwrotnym kierunku, jeśli chcesz poprawić konkretną charakterystykę werbla, na przykład znaleźć słodki punkt dla większej masy lub pęknięcia.
Nie wprowadzaj zmian w trybie solo
Oto najlepsza rada, jaką mogę ci dać: nie wprowadzaj zmian EQ w trybie solo.
Bez względu na to, jak kuszące jest obsesyjne dążenie do tego, by werbel brzmiał niesamowicie sam w sobie, tak naprawdę liczy się to, jak działa on w kontekście utworu. Możesz spędzić godziny na tworzeniu idealnego brzmienia werbla solo, tylko po to, aby wrzucić go z powrotem do miksu i zdać sobie sprawę, że nie pasuje. W ogóle.
Jest to szczególnie prawdziwe w przypadku perkusji na żywo, która często nagrywana jest przy użyciu całej gamy mikrofonów. Zmiana tylko jednej częstotliwości na mikrofonie werbla może zmienić cały balans zestawu, gdy usłyszysz go razem.
Na przykład, podbicie wysokich tonów w korektorze hi-hatu może nagle sprawić, że werbel stanie się ciemniejszy lub odwrotnie. Wszystko jest ze sobą połączone, więc musisz myśleć holistycznie.
Chodzi o to, że werbel nie istnieje w próżni. Wyreguluj go słuchając całego zestawu, a jeszcze lepiej całego miksu. Skup się na tym, jak werbel współgra z kopnięciem, talerzami, hi-hatem - wszystkim. Wszystko zależy od perspektywy.
Właściwy korektor dźwięku na werblu
Jak powiedziałem wcześniej, każdy korektor werbla będzie inny. Nie traktuj żadnej z rzeczy, które powiedziałem powyżej jako ewangelii, ale raczej użyj ich jako przewodnika, aby dać sobie dobry punkt wyjścia, gdy czujesz, że musisz wprowadzić zmiany, ale nie jesteś pewien, od czego zacząć.
Może się nawet okazać, że wcale nie trzeba będzie używać tych samych częstotliwości, w zależności od brzmienia werbla lub całego miksu.
Zaufaj swoim uszom w kwestii EQ werbla, a zajdziesz znacznie dalej!