Jest to długotrwała debata wśród muzyków, inżynierów dźwięku, fizyków akustycznych i pseudonaukowców: który standard strojenia jest "właściwy"? A4= 440 Hz czy A4= 432 Hz? Pod wieloma względami debata wydaje się być zakończona - 440 Hz jest powszechnym standardem strojenia w większości części świata od kilku dekad. Wciąż jednak istnieje grupa kontestatorów, entuzjastów audio i prawdziwych wyznawców, którzy preferują 432 Hz lub przynajmniej chcą, aby ten alternatywny standard strojenia stał się bardziej akceptowany przez współczesne uszy.
Na tym blogu omówimy historyczny wzrost 440 Hz jako dzisiejszej wysokości koncertowej, rzeczywiste i postrzegane różnice między 440 i 432 Hz oraz dlaczego niektórzy ludzie wolą jeden standard strojenia od drugiego.
Jak A4 = 440 Hz stało się standardem: Krótka historia
Standardy powstają z wielu arbitralnych i opartych na dowodach powodów - niezależnie od tych powodów, coś ostatecznie staje się standardową praktyką, ponieważ zgadza się na to wystarczająca liczba osób (zwłaszcza tych z autorytetem i statusem). Standardowe strojenie A4 = 440 Hz nie jest wyjątkiem od tej reguły.
Krótka wersja historii jest następująca: W XX wieku grupa wpływowych muzyków i fizyków na całym świecie zebrała się i zgodziła się ustawić A4 = 440 Hz jako standardowe strojenie dla orkiestr w przyszłości. Pełna historia tej standaryzacji jest oczywiście znacznie bardziej rozbudowana i zaczyna się dawno, dawno temu.
Będziemy się streszczać, dotykając głównych graczy i wydarzeń, które zbudowały tę bogatą historię.
Intonacja pitagorejska
Pitagoras, starożytny filozof i matematyk znany ze swojego twierdzenia o kątach prostych, interesował się również muzyką. Chociaż nie jest jasne, kto dokładnie jest odpowiedzialny za to, co stało się znane jako strojenie pitagorejskie, uważa się, że Pitagoras opracował system strojenia, wykorzystując stosunek 3:2 jako podstawę dla doskonałej piątej harmonii (stąd jego nazwa).
Stosunek interwałów 3:2 występujący w strojeniu pitagorejskim jest również podstawą odrębnej, ale podobnej koncepcji znanej jako temperament pitagorejski, 12-tonowego systemu opartego na stosie kwint doskonałych.
W tym systemie, gdy D jest nastrojone na 288 Hz, nuta A (doskonała kwinta D) musi wynosić 432 Hz, ponieważ jest 3/2 (lub 1,5) razy większa od częstotliwości D (288 Hz x 1,5 = 432 Hz). W tym tkwi wczesny argument matematyczny na korzyść A4 = 432 Hz.
Oczywiście muzyka ewoluowała w znaczący sposób od VI wieku p.n.e. Strojenie pitagorejskie uwzględniało tylko cztery współbrzmiące interwały (oktawy, kwinty, kwarty i unisony). Współczesna muzyka wypełniona jest licznymi niedoskonałymi współbrzmieniami, takimi jak tercje dur/moll, seksta molowa/moll durowa, sekunda molowa i septyma molowa - interwałami, których nie można było osiągnąć przy ograniczeniach samej intonacji pitagorejskiej.
Dodatek na temat Hertz
Zanim przejdziemy dalej, warto zauważyć, że "Hertz" (cykle na sekundę) jako miara częstotliwości i wysokości dźwięku nie był wówczas na niczyim radarze - z pewnością nie w starożytnej Grecji, ale w rzeczywistości dopiero pod koniec XVI wieku, kiedy sekundy zaczęły być używane jako jednostka czasu. Dopiero w 1834 roku, dzięki wynalezieniu koła Savarta i tonometru, pomiar cykli na sekundę znalazł się w centrum uwagi. Dopiero w kolejnym stuleciu (1930 r.) pojawił się termin "Hertz", ukuty na cześć Heinricha Hertza (popularny muzyczny YouTuber i producent Rick Beato ma krótki, ale słodki przegląd tej historii tutaj ).
Innymi słowy, muzycy i naukowcy nie myśleliby o debacie 432 vs 440 Hz w taki sam sposób, jak my dzisiaj. Zamiast tego skupiali się na proporcjach i interwałach oraz używali instrumentów takich jak widełki do strojenia jako odniesienia dla wysokości dźwięku.
Co działo się w Niemczech
Niektóre z dyskusji na temat 432 Hz vs 440 Hz można prześledzić wstecz do Niemiec, począwszy od XVII wieku, przed czasami Heinricha Hertza. W tamtych czasach sytuacja była tak odmienna, że niektóre organy piszczałkowe były dostrojone do częstotliwości A = 567 Hz, co wydaje się być dalekie od normy (567 Hz dałoby płaskie D według dzisiejszych standardów). Z drugiej strony Mozart eksperymentował z różnymi standardami częstotliwości, takimi jak 421 i 422 Hz, w oparciu o kamerton, który uważany był za jego własny (niektórzy uważają, że preferował 432 Hz, ale wydaje się, że jest to błędne przekonanie).
Niemcy ostatecznie przeszły na strojenie 440 Hz wraz z resztą Europy i USA w czasie II wojny światowej, co omówimy poniżej. Niestety, powstanie partii nazistowskiej w latach 30. doprowadziło do tego, że niektórzy łączą standaryzację do 440 Hz z obsesją partii na punkcie porządku i czystości - w rzeczywistości te kwestie nie są ze sobą powiązane.
Europa i francuski standard
Różne kraje ustalały własne standardy strojenia do około połowy XIX wieku, a wiele z tych standardów nie było ściśle skodyfikowanych.
Dopiero w 1859 r. Francja uznała A4 = 435 Hz za obowiązujące prawo, podobnie było we Włoszech do 1885 r., kiedy to zdecydowano się podnieść tę wartość do 440 Hz (niektóre regiony ustawiły A4 nawet na 450 Hz jako swój standard).
Kilka dekad później, w 1917 roku, Stany Zjednoczone dołączyły do Włochów.
A potem, w latach 50-tych, Międzynarodowa Organizacja Normalizacyjna oficjalnie uznała A4 = 440 za "wysokość koncertową" po tym, jak po raz pierwszy zarekomendowała ją w 1939 roku, i od tego czasu świat w dużej mierze się jej trzyma.
Standaryzacja i globalizacja
W pewnym sensie te międzynarodowe spory dotyczące tuningu odzwierciedlały globalne konflikty i rezolucje, które miały miejsce w tym samym czasie. Bardziej zjednoczony i otwarty świat oznaczał bardziej zjednoczone poczucie dźwięku. Globalna standaryzacja miała również sens praktyczny i ekonomiczny.
Dzięki ustalonym specyfikacjom, instrumenty mogłyby być łatwiej produkowane i sprzedawane na całym świecie. Nawet jeśli style muzyczne różnią się na Wschodzie i Zachodzie, pianino kupione lub sprzedane w każdym z tych miejsc będzie nastrojone na A = 440 Hz (ogólnie rzecz biorąc).
Jednak niektórzy ludzie uważają tę standaryzację za wojownicze i tłumiące narzucanie natury muzyki - w niektórych przypadkach nawet za wielką teorię spiskową mającą na celu kontrolowanie serc i umysłów. Chociaż teorie te nie są poparte żadnymi prawdziwymi dowodami, ludzie nadal opowiadają się za 432 Hz zamiast 440 Hz z różnych powodów.
432 vs 440: Wielka debata
Powszechnie akceptowane konwencje, takie jak A4 = 440 Hz, mogą mieć duże znaczenie w kulturze popularnej, produkcji i handlu, ale sztuka nie musi poddawać się takim standardom. W związku z tym 432 Hz pozostaje realną opcją strojenia i osobistą preferencją dla niektórych, nawet jeśli jest to trochę czarny koń z chwiejnymi uzasadnieniami.
Zanurzmy się w wielką debatę, która otacza 440 Hz i 432 Hz.
Czym w ogóle jest 432 Hz?
Jeśli kiedykolwiek używałeś tunera do kalibracji instrumentu, mogłeś zauważyć pozornie losową liczbę gdzieś na ekranie: "440", po której często następują litery "Hz" (skrót od "Hertz"). Jeśli jednak nie masz doświadczenia w fizyce akustycznej lub teorii muzyki, 440 Hz prawdopodobnie wydaje się bełkotem. Jest to jednak tylko inny sposób opisania nuty A; w szczególności A4 (która występuje powyżej środkowego C).
Każdy dźwięk, który słyszymy, jest jedynie wibracją, która przechodzi przez medium (tj. gaz, ciecz lub ciało stałe) i jest odbierana przez nasze uszy, a następnie przetwarzana przez nasz mózg. Dźwięk, który wibruje z częstotliwością 440 cykli na sekundę, to szum o częstotliwości 440 Hz. Tak właśnie brzmi A4 według współczesnych standardów.
Oczywiście dźwięk o częstotliwości 432 Hz również będzie brzmiał jak A4, tylko nieco niżej niż to, do czego prawdopodobnie jesteś przyzwyczajony. Jeśli jednak zejdziesz jeszcze niżej do około 415 Hz, znajdziesz się na terytorium gis lub as. Innymi słowy, dźwięki o niższej wysokości mają niższą częstotliwość (mierzoną w Hz), podczas gdy wyższe dźwięki mają wyższą częstotliwość.
Mówiąc prościej, 432 Hz to konkretna wysokość dźwięku, którą możemy sklasyfikować jako jedną z wersji dźwięku A4. Termin "432 Hz" jest często używany jako skrót od standardu strojenia opartego na A4 = 432 Hz, a nie A4 = 440 Hz (znanego również jako "wysokość koncertowa"). Ustawiając A4 na 432 Hz zamiast 440 Hz, każda inna nuta musi zostać odpowiednio przesunięta w dół w celu prawidłowego dostrojenia, więc B4 spada z 493,88 Hz do 484,90 Hz, C5 spada z 523,25 Hz do 513,74 Hz i tak dalej.
Dlaczego niektórzy ludzie preferują 432 Hz zamiast 440 Hz jako standard strojenia?
Skoro 440 Hz jest standardem od ponad pół wieku, dlaczego niektórzy przysięgają na 432 Hz (w tym podobno Verdi)?
Jak można sobie wyobrazić, nie ma jednej odpowiedzi na to pytanie. To trochę tak, jakby pytać, dlaczego niektórzy ludzie wolą poezję od fikcji lub dlaczego dwie osoby mogą wpatrywać się w obraz i mieć zupełnie inne interpretacje; to subiektywne.
Nie oznacza to jednak, że ludzie nie mają swoich powodów, by trzymać się częstotliwości 432 Hz. Jak wspomniano wcześniej, muzycy na przestrzeni czasu woleli stroić swoje instrumenty na różne sposoby z powodów intuicyjnych, praktycznych, matematycznych, a nawet duchowych. To, czy te powody mają jakiekolwiek znaczenie, jest przedmiotem dyskusji, ale nadal warto je zbadać.
Czy któryś ze standardów tuningu jest lepszy?
Ostatecznie, kompozytorzy i producenci są zainteresowani tym, co brzmi najlepiej. Czy zatem A4 = 432 Hz faktycznie daje lepszy dźwięk niż A = 440 Hz? Ponownie, jest to kwestia osobistych preferencji, choć niewprawne ucho może nawet nie zauważyć dużej różnicy.
Nasze doświadczenia wpływają na nasze upodobania. A jeśli jesteśmy do czegoś przyzwyczajeni, domyślnie mamy do tego naturalne powinowactwo. Tak więc, jeśli przez całe życie słuchałeś muzyki A4 = 440 Hz (co opisuje większość z nas w tym momencie), ten standard strojenia prawdopodobnie spodoba ci się bardziej niż jakakolwiek alternatywa. To powiedziawszy, z powodów fizjologicznych możesz po prostu bardziej rezonować z muzyką 432 Hz.
Jak 432 Hz brzmi w praktyce?
Rozróżnienie częstotliwości 440 Hz i 432 Hz może być trudne bez wcześniejszego zapoznania się z przykładami. Na szczęście rozróżnienie tych dwóch częstotliwości i ich samodzielne wypróbowanie jest teraz łatwiejsze niż kiedykolwiek wcześniej dzięki zasobom internetowym i cyfrowym stacjom roboczym audio (DAW).
W tym filmie Paula Davidsa można usłyszeć wykonanie "Ody do radości", najpierw grane w standardowym (440 Hz) strojeniu, a następnie w 432 Hz (robi to samo dla kilku innych piosenek).
Słuchanie tego samego utworu odtwarzanego w dwóch różnych strojeniach jest początkowo nieco irytujące. Spłaszczona tonacja wersji 432 Hz może początkowo wydawać się odstręczająca, ale gdy ucho się przyzwyczai, utwór brzmi tak, jak można by się tego spodziewać.
Podobnie, jeśli następnie wskoczysz z powrotem do wersji 440 Hz, ostrość może wydawać się nieprzyjemna przez chwilę, zanim się przyzwyczaisz. Ten kontrast wyraźnie wyraża różnicę między tymi dwoma standardami strojenia, a także sugeruje coś na temat sposobu, w jaki postrzegamy informacje.
Ryan Booher przygotował również zabawne i interesujące wideo, które testuje zdolność widzów do wyczuwania różnicy między strojeniem A4 = 440 Hz i A4 = 432 Hz.
Po zagraniu kilku testów A/B różnych riffów, ujawnia, która wersja została zagrana w jakim typie strojenia. O ile nie masz świetnego słuchu, istnieje duże prawdopodobieństwo, że pomylisz się co najmniej raz (przykład zmęczenia, ktokolwiek?). "Oszustwo" polega oczywiście na tym, że bardziej płaska wersja danego przykładu jest dostrojona do 432 Hz, podczas gdy ostrzejsza wersja jest dostrojona do 440 Hz.
Czy powyższe przykłady dowodzą, że nie ma znaczącej różnicy między tymi standardami tuningu? Czy wskazuje to, że wszystko jest arbitralne? Nie do końca.
Po przesłuchaniu tych różnych próbek, większość ludzi może zidentyfikować różnice w oparciu o sposób ich strojenia. Jednak po ustaleniu standardu, większość z nas nie zauważy zbyt dużej różnicy, nie mówiąc już o zaakceptowaniu jednego jako lepszego od drugiego. Kontekst i kontrast odkrywają subtelne, ale rzeczywiste różnice między nimi.
Czy korzystanie z A4 = 432 Hz przynosi jakieś korzyści?
Jak omówimy poniżej, niektórzy ludzie uważają, że samo słuchanie muzyki dostrojonej do A4 = 432 Hz ma pewne namacalne i metafizyczne korzyści. Podczas gdy jury nie jest w stanie ocenić wielu z tych twierdzeń, istnieją pewne realne korzyści z wypróbowania różnych strojów, takich jak 432 Hz.
Po pierwsze, odtwarzanie lub nagrywanie muzyki w standardowej wysokości innej niż A4 = 440 Hz wytwarza unikalne brzmienie. Nawet jeśli różnica nie jest zauważalna dla przeciętnego słuchacza, twoje utwory mogą mieć rzadki smak, uciekając w ten sposób od stada (z pewnością zmylisz każdego, kto spróbuje coverować twój utwór bez wcześniejszej wiedzy o różnicy w strojeniu).
Dodatkowo, odkrywanie różnych standardów strojenia może pomóc ci odkryć nowe rzeczy na temat tonalności i pobudzić twoje kreatywne impulsy. Możesz nawet przezwyciężyć blokadę pisarską, przestrajając różne instrumenty lub bawiąc się różnymi częstotliwościami dla odmiany.
Wreszcie, jeśli naprawdę wierzysz, że rezonans 432 Hz wywołuje pozytywne odczucia fizyczne i emocjonalne (niezależnie od tego, co sugerują dane), to słuchanie i tworzenie muzyki w tym standardzie strojenia może przynieść ci komfort (zasadniczo efekt placebo).
432 Hz czy 440 Hz: Różnica zdań
Abstrahując od subiektywizmu, niektórzy słuchacze i muzycy twierdzą, że muzyka 432 Hz nieodłącznie wywodzi się z natury, a nawet ma właściwości lecznicze. Jak dotąd nie ma naukowego poparcia dla tych twierdzeń, ale zwolennicy 432 Hz często zwracają się do pseudonaukowych badań, takich jak numerologia, aby uzasadnić swoje przekonania.
Z drugiej strony, zwolennicy 440 Hz czasami wylewają dziecko z kąpielą na rzecz jednolitości.
Przeanalizujmy i przeanalizujmy cztery argumenty często spotykane w tej debacie między 432 a 440 Hz.
1: Czy jest coś naturalnego lub matematycznie poprawnego w częstotliwości 432 Hz?
Odwołanie do natury wywodzi się przede wszystkim z mierzalnego zjawiska znanego jako rezonans Schumanna, wywołanych przez burzę fal elektromagnetycznych, które są równe lub wielokrotności obwodu Ziemi, aby rezonować. Obliczając podstawową częstotliwość tych fal, otrzymujemy około 7,83 Hz (często nazywane "biciem serca Ziemi"). Niektórzy ludzie dla wygody zaokrąglają tę częstotliwość do 8 Hz, zauważając, że 432 jest podzielne przez 8.
Innymi słowy, uważa się, że częstotliwość 432 Hz jest "zestrojona" z Ziemią, a zatem bardziej podnosząca na duchu. Oczywiście liczba 8 również wchodzi w 440, więc jest to wątpliwe i manipulacyjne twierdzenie. Tak więc, albo 432 i 440 Hz są "rezonansem ze światem", albo punkt jest nieistotny.
Te naturalistyczne i numerologiczne pojęcia nie kończą się jednak na tym. Niektórzy prawdziwi zwolennicy wyższości częstotliwości 432 Hz odnoszą ją do średnicy księżyca, słońca i innych obiektów niebieskich. Inni używają różnych pojęć matematycznych, aby opowiedzieć się za wyższością 432 Hz, takich jak sumowanie liczb pierwszych itp.
Chociaż znajdowanie tych powiązań i obliczanie liczb jest zabawne, w większości przypadków wydaje się to być zbiegiem okoliczności i tendencyjnym potwierdzeniem. To powiedziawszy, kto wie, co dalsze badania ujawnią na temat wysokości dźwięku i związku między nutami a innymi zjawiskami? Najlepiej jest pozostawić drzwi otwarte, zawsze pozostając sceptycznym.
2: Czy 432 Hz ma fizyczne lub duchowe właściwości lecznicze?
Argument przemawiający za zdolnością strojenia 432 Hz do poprawy jakości życia jest nieco skorelowany z poprzednimi argumentami dotyczącymi natury i numerologii. Jednak różne badania naukowe mogą uwiarygodnić pogląd, że ten niższy standard strojenia faktycznie ma właściwości zdrowotne.
Cztery badania, które najsilniej wskazują na te korzyści, pochodzą z Włoch i obejmują lata 2016-2020. W każdym badaniu testowano różnice między interwencjami 440 Hz i 432 Hz w różnych celach.
W badaniu z 2016 r. mierzono wpływ muzyki o częstotliwości 432 Hz na odczuwany lęk podczas leczenia endodontycznego. W kolejnym badaniu (2017 r.) mierzono wpływ różnych częstotliwości muzyki na szczury, a mianowicie na przyrost masy ciała. W 2019 r. przeprowadzono badanie z podwójnie ślepą próbą, w którym oceniano wpływ muzyki o częstotliwości 440 Hz i 432 Hz na parametry życiowe w organizmie człowieka, takie jak ciśnienie krwi, nasycenie tlenem, wartości częstości oddechów i inne. Najnowsze badanie (2020) dotyczyło jakości snu u pacjentów z urazami rdzenia kręgowego, porównując muzykę 440 Hz z muzyką 432 Hz.
Ostatecznie w badaniach z 2016, 2019 i 2020 r. stwierdzono, że pacjenci, którzy otrzymali interwencje dźwiękowe 432 Hz, radzili sobie lepiej niż ci, którzy otrzymali interwencje 440 Hz - ogólnie rzecz biorąc, członkowie grup 432 Hz doświadczyli niewielkiego spadku częstości akcji serca i wartości ciśnienia krwi i mieli tendencję do lepszego snu niż ich odpowiednicy w obozie 440 Hz. Jeśli chodzi o badanie z 2017 r., szczury w obu grupach eksperymentalnych przybrały na wadze, ale w nieco większym stopniu w grupie 440 Hz.
Czy te badania dowodzą, że 432 Hz jest lepsze dla umysłu, ciała i duszy? Naukowcy twierdzą, że należy przeprowadzić więcej badań, aby dokładniej zbadać potencjalne pozytywne skutki muzyki 432 Hz. Mimo to badania są fascynujące, a przyszłe badania ujawnią tylko więcej.
3: Czy 432 Hz to kompletna bzdura?
Niektóre z bardziej dziwacznych argumentów przemawiających za 432 Hz mogą zrazić niektórych do całego projektu. Ale chociaż nie ma nic mistycznego ani lepszego w 432 Hz (lub 440 Hz, jeśli o to chodzi), warto eksperymentować z alternatywnymi strojeniami, aby rzucić sobie wyzwanie i utrzymać przepływ kreatywnych soków.
Innymi słowy, nie odrzucaj częstotliwości 432 Hz tylko dlatego, że niektórzy ludzie wierzą w nią z dziwnych powodów i nie trzymaj się 440 Hz, ponieważ jest to "normalne". Instrumenty dostrojone do 432 Hz mogą dawać interesujące rezultaty.
4: Czy ta debata w ogóle ma znaczenie?
Niektórzy cyniczni i/lub wyczerpani audiofile twierdzą, że cała ta debata jest bezcelowa. Do pewnego stopnia mogą mieć rację. W końcu muzyka jest subiektywna i można się nią bawić i cieszyć na nieskończoną liczbę sposobów.
Ludzie z tego obozu zapominają jednak, że standaryzacja ma realny wpływ na sposób, w jaki tworzymy i konsumujemy sztukę. Podczas gdy argumenty za i przeciw poszczególnym standardom strojenia mogą nudzić lub denerwować, przyczyniają się one do większej historii muzycznej ewolucji.
Można przyjąć za pewnik, że 440 Hz jest obecnym standardem, ale zrozumienie, dlaczego tak jest i dlaczego może to być coś innego w innym wszechświecie, wzbogaca cię jako muzycznego obywatela.
440 vs. 432 Hz Najczęściej zadawane pytania
Jak można dostroić instrumenty do 432 Hz?
W większości programów DAW można dostosować standard strojenia / wysokość dźwięku instrumentu. Na przykład w Logic Pro X można wejść w "Ustawienia projektu", "Strojenie", a następnie przesunąć miernik poziomy w dół do 432 Hz (lub dowolnego innego strojenia). A jeśli nie masz pod ręką tunera lub DAW, możesz znaleźć w Internecie filmy, które pomogą Ci dostroić instrument do tego standardu, odtwarzając każdą nutę.
Ponadto, jeśli chcesz spróbować dostroić instrumenty muzyczne do częstotliwości 432 Hz w tradycyjny sposób, możesz kupić widelec stroikowy 432 Hz i dopasować jego rezonans.
Czy można przekonwertować muzykę z 440 na 432 Hz?
Tak, można, choć wyniki mogą się różnić. Istnieją strony internetowe, które mogą konwertować muzykę 440 Hz na 432 Hz, choć nie możemy mówić o ich niezawodności lub bezpieczeństwie. Możesz także zmienić wysokość dźwięku za pomocą bezpłatnego oprogramowania do edycji dźwięku Audacity. Wystarczy wybrać dany dźwięk i użyć wbudowanego narzędzia "Zmień wysokość dźwięku", aby przekonwertować jego częstotliwość z 440 na 432 Hz.
Jak można stwierdzić, czy utwór jest dostrojony do A4 = 432 Hz?
Najłatwiejszym sposobem na zidentyfikowanie nagrania 432 Hz jest albo próba grania wraz z nim na instrumencie dostrojonym do 432 Hz (zwykle po zdaniu sobie sprawy, że strojenie 440 Hz jest zbyt ostre w porównaniu do utworu), albo porównanie go z wyjściem precyzyjnego generatora sygnału, który jest dostrojony do tonacji utworu.
Czy jacyś znani artyści używają A4 = 432 Hz w swoich pracach?
A4 = 432 Hz może nie być normą, ale było używane w większej liczbie piosenek, niż prawdopodobnie zdajesz sobie sprawę. Jimi Hendrix preferował 432 Hz, "Redbone" Childish Gambino jest nastrojony na 432 Hz, album Megadeth "Peace Sells but Who's Buying" ma 432 Hz - lista jest długa i obejmuje takich artystów jak Coldplay, Metallica, Jacob Collier i wielu innych.
Jaki dźwięk ma częstotliwość 432 Hz?
Dźwięk odtwarzany z częstotliwością 432 Hz jest technicznie nutą "A" ("A4"). Jednak w porównaniu do A4 = 440 Hz, wysokość 432 Hz będzie brzmiała nieco płasko. Żadna z wersji A4 nie jest z natury "poprawna" lub "czysta", ale jest raczej kwestią konwencji i subiektywności.
Dolna granica dla A4 = 432 Hz
To, co zaczęło się jako dość arbitralna różnica w preferencjach tuningowych, od tego czasu przerodziło się w internetowy spisek. Czytanie opinii przypadkowych osób na ten temat może być zarówno zabawne, jak i frustrujące. Cokolwiek jednak zrobisz, staraj się nie dać się wciągnąć w dramat lub dezinformację. Zamiast tego uświadom sobie, że A4 = 440 Hz nie jest jedynym standardem strojenia i że zabawa z alternatywnym strojeniem, takim jak A4 = 432 Hz, może otworzyć oczy na nowe możliwości i dźwięki.
Teraz, gdy przełączenie ustawień na 432 Hz jest łatwiejsze niż kiedykolwiek wcześniej, dlaczego nie sprawdzić, co to strojenie ma do zaoferowania?